Wiadomości

22- letni recydywista za kratami

Data publikacji 30.01.2013

Wczoraj (21.01.) toruński sąd aresztował 22- letniego recydywistę. Podejrzany wpadł na kradzieży kawy w sklepie. Policjanci udowodnili mu jeszcze trzy kolejne przestępstwa, w tym dwa napady na sprzedawczynie w salonikach prasowych, których ...

Wczoraj (21.01.) toruński sąd aresztował 22-  letniego recydywistę. Podejrzany wpadł na kradzieży kawy w sklepie. Policjanci udowodnili mu jeszcze trzy kolejne przestępstwa, w  tym dwa napady na sprzedawczynie w salonikach prasowych, których dokonał w grudniu minionego roku  . Teraz może mu grozić do 15 lat więzienia.


Wczoraj (21.01.) policjanci z toruńskiej komendy doprowadzili  do miejscowego sądu  22 - letniego sprawcę  dwóch rozbojów. Czynności procesowe  z  jego udziałem trwały  od czwartku tj.  18.01.2013 roku.   
We wspomniany czwartek mężczyznę patrol policjantów z Rubinkowa podczas  ucieczki przed pracownikiem sklepu przy ul. Niesiołowskiego.  Został dostrzeżony przez służbę ochrony obiektu już w sklepie,   gdy chował za tzw. pazuchę  kawę. Próby jego  zatrzymania przez pracownika przed  wyjściem z obiektu   okazały się bezskuteczne. Zawiadomieni o wszystkim mundurowi  Rubinkowa zareagowali natychmiast.  Zaraz po zatrzymaniu policjanci sprawdzili jego kurtkę.  Okazało się, że pochował pod nią  36  opakowań kawy. Wszystko  warte  ponad  700 złotych. Kryminalni  z  udowodnili mu, że jest sprawcą kradzieży kawy z tego samego sklepu, której dokonał 05.01.2013 roku. Moment kradzieży zarejestrowały kamery  monitoringu. Wówczas jednak nie udało się zatrzymać złodzieja.  Tamtego dnia wyniósł z dyskontu  towar,  nie płacąc za niego,   wart ponad 270 zł.
Kryminalni z toruńskiej komendy już wcześniej mieli przypuszczenia co do tego samego sprawcy i  podejrzewali, że to on może stać za sprawą  rozbojów, które miały miejsce w grudniu 2012 roku. Udowodnili mu, że w dniu 27 grudnia minionego roku, dokonał dwóch napadów. Najpierw jego ofiarą padła 60 - letnia sprzedawczyni saloniku prasowego przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich.  Wtedy, w pośpiechu  zdołał ukraść zaledwie czasopismo warte około 13 złotych. Jeszcze tego samego dnia napadł na kolejną ekspedientkę w saloniku prasowym przy ul. Teligi. Tym razem jego łupem padły pieniądz i karnety z biletami,  wartości kilkaset złotych. W sobotę i niedzielę  policjanci i prokurator wykonywali czynności  do wyżej opisanych rozbojów.  Z ust śledczych podejrzany  usłyszał łącznie cztery zarzuty. W przeszłości był już  karany i odbywał karę  pozbawienia wolności.  Ostatnich dwóch kradzieży i dwóch rozbojów  dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy. Taki też usłyszał zarzut.  
Jeszcze wczoraj funkcjonariusze dowieźli go do toruńskiego sądu. Prokurator po zapoznaniu się za materiałem zgromadzonym przez policjantów wnioskował do sądu  o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd w  wydanym przez siebie postanowieniu  podzielił zdanie oskarżyciela i aresztował go najbliższe 3 miesiące.
Teraz grozi mu  nawet do 15 lat więzienia.

Powrót na górę strony