Wiadomości

Kłusownicy wpadli w sidła policjantów

Data publikacji 08.02.2016

Policyjni „wodniacy” patrolujący brzegi Wisły zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy za pomocą sieci łowili ryby. Mundurowi obserwując z ukrycia kłusowników przeszli blisko 10 kilometrów wypatrując dogodnej sytuacji do ich zatrzymania. Kiedy mężczyźni dobili do brzegu pontonem wypełnionym nielegalnie złowionymi rybami wpadli prosto w ręce funkcjonariuszy. Teraz za złamanie ustawy o rybactwie śródlądowym dwóch 60-latkom grozi do 2 lat więzienia.

W piątek (05.02) około 10:00 toruńscy „wodniacy” patrolujący brzegi Wisły dostali informacje od swoich kolegów ze Straży Leśnej o podejrzanym pontonie, który płynął nurtem rzeki na wysokości miejscowości Dybowo. Mundurowi natychmiast udali się w ten rejon i obserwowali rzekę z ukrycia. W pewnym momencie policjanci zauważyli dwóch mężczyzn płynących pontonem. Funkcjonariusze przez lornetkę wyraźnie widzieli, że płynąc z nurtem rzeki osoby te łowiły ryby za pomocą tzw. „pław” (sieci wyposażone w spławiki – bojki utrzymujące ją na określonej głębokości). Przez blisko 4 godziny mundurowi szli nadbrzeżem śledząc kłusowników. Pokonywali wysokie zarośla,  przewrócone drzewa i tereny podmokłe. Po blisko 10 kilometrach marszu i obserwacji ponton przypłynął do brzegu. Było to na wysokości miejscowości Przyłubie. „Wodniacy” zatrzymali nielegalnych rybaków kiedy ci pakowali ponton, wiosła i złowione ryby. Okazało się, że podczas nielegalnego połowu kłusownicy z sieci wyciągnęli ponad 8 kilogramów troci, sandacza oraz karpia. Mężczyźni trafili prosto do komisariatu. Zabezpieczone przez policjantów przedmioty służące do nielegalnego procederu będą dowodem rzeczowym w toczącym się postępowaniu. 

Już wkrótce dwóch 60-latków usłyszy zarzuty za złamanie przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym. Kłusownikom grozi do dwóch lat więzienia. 

  • Kłusownicy wpadli w sidła policjantów
  • Kłusownicy wpadli w sidła policjantów
Powrót na górę strony