Wiadomości

Wpadł podczas włamania do auta

Data publikacji 15.01.2018

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu na gorącym uczynku zatrzymali 17-latka, który włamał się do osobowego volkswagena. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.

 
W sobotę (13.01) krótko przed godz. 5:00 dyżurny komisariatu na toruńskim Śródmieściu otrzymał informację o mężczyźnie, który kręci się pomiędzy samochodami zaparkowanymi w okolicach skrzyżowania ulic Matejki i Gałczyńskiego. Telefonował świadek, który podejrzewał, że ta osoba zamierza włamać się do jednego z aut. Dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce mundurowych. Kiedy policjanci przyjechali w to miejsce zauważyli w osobowym volkswagenie golfie jakąś postać. Kiedy policjanci podeszli do auta okazało się, że siedzi w nim włamywacz. Błyskawiczna reakcja mundurowych pokrzyżowała mu przestępcze plany. 17-latek trafił prosto do policyjnej celi. Już usłyszał zarzuty za włamanie. 
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.  
Powrót na górę strony