Wiadomości

Miał iść spać a odjechał

Data publikacji 12.06.2019

Po pijanemu odjechał kradzionym pojazdem. Potem włamał się do domku na działce, zapłacił kradzioną kartą bankową a przedmioty z pojazdu dał znajomemu. Dodatkowo odpowie za dokonany rozbój. Teraz 26- latkowi z Bydgoskiego Przedmieścia grozi do 12 lat więzienia.

 
W miniony czwartek (6.06.) do Komisariatu Policji Toruń Podgórz  zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił  dyżurnego,  że trzy dni temu skradziono mu pojazd marki kia sportage. Cała   sytuacja miała jednak  dość nietypowy przebieg. 
 
Pokrzywdzony siedział z innymi mężczyznami na terenie ogrodów działkowych na ul. Rudackiej. Kiedy jeden ze współbiesiadników,  gorzej się poczuł pokrzywdzony zaproponował mu, żeby poszedł do jego samochodu odpocząć. Ten jednak zamiast to uczynić odjechał nim zabierając przy tym wszystkie przedmioty znajdujące się w pojeździe. Były tam między innymi dokumenty pokrzywdzonego, wędka, karta bankomatowa, telefon i antyczne przedmioty. Wszystko warte kilkanaście tysięcy złotych. 
Po kilku dniach okazało się, że  ktoś przy użyciu oryginalnych kluczy, które były w ukradzionym pojeździe  włamał się  do altany na działce, z której zabrał elektronarzędzia, pralkę i bojler elektryczny. Dodatkowo w pojedzie była karta bankomatowa i zanim pokrzywdzony ją zastrzegł to ktoś dokonał nią płatności za zakupy. 
Okazało się, że pokrzywdzony nie znał nawet imienia ani nazwiska tego człowieka. Znał go jedynie z przezwiska. Pomimo to policjanci jednak bardzo szybko zatrzymali sprawcę kradzieży tego pojazdu. Okazał się nim  26- letni mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia.
 To on również stał za włamaniem do altanki i włamaniem na konto bankowe poprzez dokonanie zakupów. Policjanci ustalili też mężczyznę, który część skradzionych rzeczy zastawił w lombardzie. Były wśród tych przedmiotów telefon komórkowy pokrzywdzonego i wędka z kołowrotkiem. Te przedmioty policjanci odzyskali, aby mogły wrócić do prawowitego właściciela. 
Dodatkowo kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu wytypowali tego samego 26 -latka do rozboju jakie dopuścił się 03 czerwca tego roku na terenie Starego Miasta. Sprawca  wraz ze swoimi kompanami grożąc pokrzywdzonemu zabrał telefon ora zmusił do wypłacenia pieniędzy.
 
Mężczyzna usłyszał łącznie pięć zarzutów. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, kradzież, włamanie na konto bankowe, włamanie do altany i rozbój. Grozi do 12 lat więzienia. Jego  30 letni znajomy odpowie za paserstwo i oszustwo za co grozi do 8 lat więzienia. 
 
Powrót na górę strony